11.08.2005

Poprawa zdrowia

Ustąpił mi prawie zupełnie katar sienny, na który cierpiałam od 30 lat. Wyleczyła się marska wątroba i badania kontrolne wątroby wykonane 19.07.2005r. nie wykazały odchyleń od stanu prawidłowego. W okresie stosowania wkładek mogłam stopniowo odstawiać leki. Obecnie nie pobieram żadnych.

Miałam również zwężenie do szerokości kanału rdzeniowego po przebytej gruźlicy pajęczynówki rdzenia w 1974 r. na wysokości 7 do 12 kręgu piersiowego. Również badanie wykonane w dniu 19.07.2005 r. nie wykazało jakiegokolwiek zwężenia. Od pół roku w związku z tym przestały boleć mnie plecy.

Jak już pisałam w poprzedniej mojej opinii, moja córka, która jest po operacji guza mózgu II komory w 1976 r. i miała padaczkę, po półrocznym stosowaniu wkładek biotermicznych, od grudnia 2003 r., nie miała ataku padaczki. Chodzi poza tym sprawniej. Ma 42 lata, urosła 5-6 cm. Z figury dziewczęcej rozwija się dopiero jako kobieta. Poprawiła się jej ostrość wzroku w znacznym stopniu. Nie poprawiło się ograniczenie lewych pól widzenia. Przestały wypadać pękami włosy.

Jesteśmy zadowolone i szczęśliwe z tych osiągnięć i dziękujemy za udostępnienie kupna wkładek biotermicznych. Obserwuję również moich sąsiadów, którzy korzystają z nich, również mają wspaniałe efekty poprawy stanu zdrowia.

Specjalista chorób płuc ze Strzelec Opolskich